Szusowanie po niezwykle pięknych miejscach, w zimowej scenerii, z przyjaciółmi to ogromna przyjemność dla wielu osób. Niezależnie, czy jest się początkującym czy też zaawansowanymi narciarzem. Kto raz zakocha się w tym sporcie, ten już zawsze z utęsknieniem czeka na sezon zimowy. Bardzo ważne jest jednak, by do każdej takiej wyprawy odpowiednio się przygotować. Nawet jeśli wyjeżdża się bardzo blisko, chociażby do Czech.

O czym warto pamiętać przed wyjazdem na narty do Czech?

Przede wszystkim istotną kwestią jest posiadanie ubezpieczenia narciarskiego. To zapewnia nam bezpieczny wyjazd, nawet jeśli miałby on być jedynie weekendowy. Leczenie w Czechach może być kosztowne, zwłaszcza jeśli wzywany będzie helikopter, czy też będzie to leczenie szpitalne na intensywnej terapii. Dlatego też warto wykupić polisę narciarską i być spokojniejszym w razie wypadku.

Oczywiście przez cały rok należy dbać o kondycję, wtedy możemy bez obaw szusować i nie odczujemy specjalnie zakwasów czy nie będziemy zmuszeni odwiedzić ortopedę. Jeśli jednak nie mamy tego w zwyczaju warto zacząć ruszać się jak najwcześniej, a najpóźniej na dwa miesiące przed wyjazdem.

Koniecznie należy też sprawdzić wiązania, a właściwie cały sprzęt. Tak by nie mieć nieprzyjemnych niespodzianek na stoku. Warto pamiętać, by w okresie, w którym nasze narty odpoczywają miały one rozkręcone wiązania oraz sprężynę ustawioną na wartość zero. Zaś wraz z nadejściem początku sezonu należy wiązania od nowa wyregulować.

Trzeba też przygotować narty, oczyścić z rdzy (jeśli się pojawiła na krawędzi), a następnie naostrzyć oraz wypolerować. Bardziej precyzyjne jest ostrzenie ręczne, choć od czasu do czasu można skorzystać też z maszynowego. Wtedy jednak warto pamiętać, że maszyna zbiera o wiele więcej krawędzi niż czynność ta wykonywana manualnie, dlatego jest to dobre dla nart raczej rzadko. No i oczywiście nie można zapomnieć o smarowaniu spodu desek.